Poznajmy się

Luk.t · Wysłany: Nie 20:52, 05 Lis 2006 Temat postu:

kiedyś może być za 100lat

Adler · Wysłany: Pon 17:29, 06 Lis 2006 Temat postu:

TAK ALE WTEDY RACZEJ NIE BĘDZIEMY ŻYĆ. Nie nie myślę o tak dalekiej przyszłości.......................

Dragon · Wysłany: Pon 22:09, 20 Lis 2006 Temat postu:

A ja mam nadzieje że do tej pory ludzie będą nieśmiertelni . ten świat mi się podoba i nie go zmieniać chyba że w tym drugim (jeżeli istanieje) istnieje magia Razz

Dragon · Wysłany: Pon 22:12, 20 Lis 2006 Temat postu:

Acha zpomniałem no to jeszcze coś o sobie . Mam 14 lat w marcu 15 . Imie Daniel nażwisko jest raczej nieważne chociaż mieszkając we wrocku można znać mojego tate chodze do 2 gim i mam totalnie dość szkoły pod każdym względem jedynym przedmiotem który mi tak obzył że bezczelnie nie chodze na lekcje jest INFA (pewnie dziwne) jestem z tego w klasie naj i się nudze .

rair-elda · Wysłany: Sob 16:04, 25 Lis 2006 Temat postu:

Coś o sobie: rocznik '92, z małej wsi zwanej Kraków, z zoo nazywanego gimnazjum, płci żeńskiej. Czemu "rair" nie wiem, moja pamięć sięga 2 tygodnie wstecz, o tym forum też bym nie pamiętała, gdyby nie prywartna wiadomość od pewnej osoby, o której powiadomiono mnie emailem. Hm.... Lubię czytać fantasy, choć jestem wymagająca, i lubię pisać własne dzieła, choć zazwyczaj bez powodzenia. (Dragon, jestem zazdrosna o tą informatykę... U nas w drugiej klasie nie ma) I nie znam się zbyt dobrze na niczym poza ortografią, intepunkcją i prawieniem złośliwości. I może kilkoma innymi rzeczami.

Dragon · Wysłany: Nie 22:15, 03 Gru 2006 Temat postu:

Dragon · Wysłany: Nie 22:17, 03 Gru 2006 Temat postu:

Po namyśle stwierdzam że to napisze "Jestem rozkapry sonym bachorem który wszystko przelicza na kase i dobra materialne , a większość z kieszonkowych na książki ,kompa ,i słodycze (zjadem conajmniej 4 wafelki dziennie a nadal waże 34 kg i mam 165 wzrosty Confused

)

Mog też dać foto jeśli komuś zależy ...

Adler · Wysłany: Pon 16:43, 04 Gru 2006 Temat postu:

No cóż nasza babka z infy jest trochę nawiedzona. A najlepsze jest to, że nasz technik do niej narywa i czasami tak niby przypadkiem przychoidzi na lekcje i sie jej o coś pyta........no ale ona ma mężusia.ma facet pecha.....<LOL> A nawiedzona jest bo tylko siedzi przed kompem i niby coś robi Razz

Dragon · Wysłany: Pon 21:28, 04 Gru 2006 Temat postu:

Nasz facet tak samo Razz

Nasuada · Wysłany: Wto 14:38, 05 Gru 2006 Temat postu:

a nasza pani nie jest zła... bo w podstawówce, są sami "dobrzy i mili dla dzieci" nauczyciele... eh... zobaczymy co to sie porobi w gimnazjum...

Bee · Wysłany: Wto 17:19, 05 Gru 2006 Temat postu:

Bee · Wysłany: Wto 17:24, 05 Gru 2006 Temat postu:

Ech nasza babka z infy jest taka głupia że szkoda gadac. No i zawsze mi przypomina taka ortodatke ktora kiedys ugryzlam. Haha, ma za swoje<lol>

Nasuada · Wysłany: Wto 17:47, 05 Gru 2006 Temat postu:

jak to ją ugryzłas opowiad, o tym, pliska Razz

Dragon · Wysłany: Wto 18:57, 05 Gru 2006 Temat postu:

heheh musiało być ciekawie :p

Nasuada · Wysłany: Wto 19:48, 05 Gru 2006 Temat postu:

A ja kiedys jak byłąm mała i byłąm chora, to przyszła do mnie taka pani doktor (nie lubiłąm jej) i Sonia -mój kotek ma 16 lat, jest czarna pod brodą i na przuchu ma białą plamę, oraz siwieje, ale co dalej - ciekawa patrzłą na lekarkę siedząc dzielnie u mego boku. Pani wyjęła jak to sie nazywa? to takie do badania czy serce bije Very Happy

i mi przyłożyła do klatki piersiowej, końcówka była metalowa i zimna- ja krzyknęłąm jak to małe dzieci, a Sonia rzuciłą się na panią doktor... później ta pani miała podartą spódnicę...ale było fajnie... ale ja dalej byłam chora, a sonia dostała po tyłku...